Zagniazdowniki – kaczki, kuropatwy, bażanty i inne

Wszystkie pisklęta tzw. zagniazdowników, są od urodzenia przystosowane do chodzenia i samodzielnego żerowania. Już kilka godzin po wykluciu się, jak obeschną im piórka, małe kaczki, gęsi, bażanty, łyski, kokoszki, tracze, perkozy, kuropatwy, przepiórki, czajki, sieweczki, brodźce czy biegusy opuszczają gniazdo i podążają za matką.

Gatunki wodne wiodą swoje młode do pobliskiej wody, pisklęta podążają za dorosłymi, uczą się żerować, chowają przed niebezpieczeństwem wśród roślinności lub na grzbiecie mamy. Pisklęta kuraków, biegusów, czy brodźców też podążają za rodzicami, trzymając się ich terytorium, chowają w trawie przed niebezpieczeństwem. Bardzo często dorosłe ptaki odwodzą od swoich młodych potencjalnego drapieżnika, alarmują głośno, próbując zwrócić na siebie uwagę czy nawet atakują drapieżnika. Pisklęta rozpierzchają się wtedy i czekają przyczajone w trawie, aż niebezpieczeństwo minie. Dlatego, gdy zobaczysz takie „porzucone” chwilowo pisklęta kaczki, bażanta czy czajki, nie oznacza to, że w okolicy nie ma ich matki. Może właśnie matka próbuje odwrócić Twoją uwagę donośnym głosem, aby odciągnąć Cię od swoich młodych.

Nie zabieraj takich piskląt do domu! Oddal się na bezpieczną odległość, a dorosłe powrócą do swoich młodych. Tylko w sytuacji, gdy jesteś pewny, że matka porzuciła pisklę, lub złapał je Twój kot/pies i poturbował, matka zginęła pod kołami samochodu, została upolowana przez drapieżnika itp., tylko wtedy możesz zaopiekować się pisklakami. Niestety odchowanie takich maluchów jest niezwykle trudne!

Jeśli nie jesteś pewien, co powinieneś zrobić, skontaktuj się z najbliższym Ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt (Ośrodki dla dzikich zwierząt w Polsce) lub zadzwoń do nas po poradę (tel. 790 36 99 36), albo napisz (dzika.klinika@op.pl), załącz zdjęcie, my oznaczymy gatunek oraz wiek i odpowiemy Ci, co dalej robić. 

Jeśli zabrałeś zdrowego młodego zagniazdownika, zawsze oddaj go rodzicom jak najszybciej, odstawiając w miejsce, gdzie go znalazłeś! Rodzice na pewno go szukają. W przypadku ptaków nie ma to znaczenia, że dotykałeś pisklaka, ptaki mają bardzo słaby węch, więc zaakceptują swoje młode! 

Więcej informacji w naszej broszurze „Znalazłem dzikie zwierzę – co robić?